Osoba występująca do sądu o zasądzenie alimentów zobowiązana jest udowodnić wysokość kosztów ponoszonych przez nią na utrzymanie wspólnego dziecka. W tym celu można wykorzystać do tego całą gamę środków. Do najczęściej wykorzystywanych należą paragony fiskalne. Czy słusznie?
Co trzeba udowodnić w sprawie o alimenty?
Podstawowym obowiązkiem powoda w sprawie o alimenty jest wykazanie zakresu obowiązku alimentacyjnego zobowiązanego, a więc po prostu wysokości żądanych alimentów. W złożonym pozwie konieczne jest precyzyjnie wyliczenie kwoty dochodzonych świadczeń alimentacyjnych oraz udowodnienie, że jest ona zasadna.
Trzeba przy tym pamiętać, że zakres obowiązku alimentacyjnego zależy od dwóch czynników:
- usprawiedliwionych potrzeb osoby, na rzecz której mają zostać zasądzone alimenty,
- zarobkowych i majątkowych możliwości osoby, która ma je uiszczać.
Aby wykazać jaki powinien być zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego, musisz udowodnić:
- wysokość kosztów utrzymania osoby uprawnionej do otrzymywania alimentów,
- możliwości zarobkowe i majątkowe osoby mającej uiszczać alimenty.
Jak udowodnić wysokość kosztów utrzymania osoby uprawnionej do alimentów?
Poprzez wysokość kosztów utrzymania osoby, na rzecz której mają zostać zasądzone alimenty, rozumiemy wszelkie wydatki ponoszone na zaspokojenie jego usprawiedliwionych potrzeb, a więc uzasadnionych kosztów jego utrzymania oraz wychowania. Do najważniejszych należą:
- wyżywienie,
- leczenie i lekarstwa,
- pomoce edukacyjne,
- przedszkole lub szkoła wraz z wyżywieniem,
- zajęcia dodatkowe,
- wyjazdy wakacyjne, kolonie, ferie, etc.,
- środki czystości i higieny,
- rozrywkę i wypoczynek,
- ubrania i obuwie,
- potrzeby mieszkaniowe.
Wiele osób, aby wykazać ponoszenie tego rodzaju wydatków na małoletniego, przedstawia w sądzie paragony fiskalne, które mają stanowić dowód na tą właśnie okoliczność.
Jaka jest moc dowodowa paragonów fiskalnych w sprawie o alimenty?
Paragony fiskalne nie stanowią pełnoprawnego środka dowodowego w sprawie o alimenty. Bierze się to stąd, że nie mają one charakteru imiennego i nie są wystawiane na konkretnego nabywcę. Nie wynika więc z nich wprost, że dana rzecz czy usługa została nabyta dla konkretnego dziecka.
Nie można wykluczyć, że zrobione zakupy były przeznaczone na rzecz zupełnie innej osoby niż wspólny potomek czy były realizowane przez osoby trzecie i zostały tylko „użyczone” na potrzeby toczącego się postępowania sądowego, na przykład przez znajomego czy krewnego.
Można więc powiedzieć, że paragony fiskalne stanowią jedynie dowód, świadczący o tym, iż w danym dniu we wskazanym sklepie zostały zrobione zakupy na określoną kwotę.
Czy więc warto należy zbierać paragony, by złożyć je w sprawie o alimenty?
Na tak zadane pytanie należy odpowiedzieć, że raczej tak.
Wynika to z faktu, iż obrazują one skalę wydatków ponoszonych na rzecz małoletniego. Przyjęte jest, że w wystarczającym stopniu uprawdopodabniają one ponoszenie określonych wydatków konsumpcyjnych dokonywanych na rzecz dziecka, w postaci na przykład żywności, ubrań, lekarstw, środków czystości, pomocy edukacyjnych, wózka dziecięcego czy pokrywanie kosztów rozrywek i wypoczynku.
Tego rodzaju wydatki są bowiem w pełni indywidualne, oczywiste i ponoszone przez każdą osobę sprawującą bezpośrednią opiekę nad dzieckiem. Paragony fiskalne odzwierciedlają ich jednostkową, rynkową cenę. Pozwany nie będzie w stanie skutecznie zaprzeczyć, że takie wydatki nie są konieczne, czy zakwestionować ich wysokości.
Tym samym, są one dowodem zakupów towarów na tyle zindywidualizowanych, że odzwierciedlają ogólne wydatki dokonane na rzecz małoletniego i w pewnym stopniu uprawdopodobniają wysokość niezbędnych kosztów jego utrzymania.
Musisz jednak pamiętać, że wszystko zależy od sędziego prowadzącego dane postępowanie alimentacyjne. Sąd kieruje się zasadą swobodnej oceny dowodów i w jego wyłącznej gestii leży dopuszczenie, bądź nie, konkretnych środków mających być dowodem w sprawie. Może on więc uznać, iż paragony fiskalne z uwagi na ich nieimienny charakter nie odzwierciedlają rzeczywistych wydatków ponoszonych na rzecz konkretnego dziecka domagającego się alimentów. Najczęściej jednak sądy uwzględniają paragony jako środek dowodowy o ogólnym jednak znaczeniu.
Jeśli nie paragony, to co?
Znacznie skuteczniejszym środkiem dowodowym, dokumentującym ponoszenie wydatków na dziecko, są faktury i potwierdzenia przelewów bankowych.
Mają one charakter imienny, a więc zindywidualizowany, dokumentujący uiszczanie przez posługującą się nimi osobę konkretnych kwot na ściśle określone dobra. Pozwany nie będzie więc mógł twierdzić, że dane wydatki nie zostały poniesione przez osobę, na którą zostały wystawione.
Miarodajnym dowodem są także potwierdzenia zamówień internetowych oraz wyciągi z rachunków bankowych. Wszystkie te środki, jako dowody z dokumentów, mają wysoką wartość dowodową.
Wracając do paragonów fiskalnych w powyższym kontekście – ich znaczenie dowodowe znacząco wzrasta, jeśli płatność udokumentowanej przez nie transakcji została dokonana za pomocą karty płatniczej. W takiej sytuacji, paragon potwierdzony bowiem zostanie wyciągiem bankowym, stanowiącym niezaprzeczalny dowód, iż płatność została wykonana przez ściśle określoną osobę.